Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 7 grudnia 2010

93


"Stałam wpatrzona nieruchomo w Ciebie i patrzyłam jak odchodzi moje szczęście.
Cichutko modliłam się żebyś jednak wrócił, obrócił się i zrobił jeden mały krok...
I chociaż mówiłam "odejdź" myślalam zostań przy mnie, tak bardzo Cię potrzebuję...
Nie usłyszałeś moich myśli, może byłeś już za daleko, może już tak się ode mnie odsunąłeś..




Gdy w pewnym momencie twojej codzienności potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód,
połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz, że i tak jesteś dzisiaj senna..


Początki są zawsze trudne, wiec czemu zawsze płaczemy na końcu?


` kocham ten stan kiedy mogę założyc sobie słuchawki na uszy i nie przejmować się czy kogoś  nie usłyszę,czy ktoś będzie mnie potrzbował.
ten stan ,kiedy nikt nic odemnie niechce i jedyne na czym teraz muszę się skupić to to czy muzyka nie skończy się zbyt szybko.
`. spojrzeć za siebie i zrozumieć to wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz