Ona była inna
Zawsze szczera, choć trochę naiwna
Nie zawsze miała, co chciała
Dużo w życiu wycierpiała..
Poznała chłopaka bardzo fajnego
Myślała, że na wieki jej oddanego
Chodzili na długie spacery...Wyznawali miłość...
A po jakimś czasie wszystko się skończyło
Nie było pięknych wyznań, obietnic na wspólne życie
Zachowywał się inaczej, te ciągłe tajemnice
Ona coś przeczuwała,
Lecz zadawać pytań się bała
Mijały dni, miesiące
A jej serce było z żalu konające
Miała już dość tych kłótni i nieprzespanych nocy
Chciała usłyszeć prawdę powiedzianą w oczy
Mięli się spotkać dnia następnego
Czuła że to koniec ich życia wspólnego
Spytała prosto w twarz!
Powiedz, kochasz mnie ?
" Tak "
Mogę ci zaufać nawet jeśli się rozstaniemy?
Zawsze szczera, choć trochę naiwna
Nie zawsze miała, co chciała
Dużo w życiu wycierpiała..
Poznała chłopaka bardzo fajnego
Myślała, że na wieki jej oddanego
Chodzili na długie spacery...Wyznawali miłość...
A po jakimś czasie wszystko się skończyło
Nie było pięknych wyznań, obietnic na wspólne życie
Zachowywał się inaczej, te ciągłe tajemnice
Ona coś przeczuwała,
Lecz zadawać pytań się bała
Mijały dni, miesiące
A jej serce było z żalu konające
Miała już dość tych kłótni i nieprzespanych nocy
Chciała usłyszeć prawdę powiedzianą w oczy
Mięli się spotkać dnia następnego
Czuła że to koniec ich życia wspólnego
Spytała prosto w twarz!
Powiedz, kochasz mnie ?
" Tak "
Mogę ci zaufać nawet jeśli się rozstaniemy?
„Tak”
Wtem wyjawiła mu swój sekret..
Przez który bardzo cierpiała..
On dnia nastepnego..
Zostawił ją ..
Nagle zrozumiała że straciła kogoś kogo bardzo kochała
Odszedł, a ona płacząc została sama
Czuła się tak bardzo przez niego oszukana
Czasem gdy go przypadkiem ujrzała
Czekała na słowo '' przepraszam '' za które by wszystko oddała..
Nagle zrozumiała że straciła kogoś kogo bardzo kochała
Odszedł, a ona płacząc została sama
Czuła się tak bardzo przez niego oszukana
Czasem gdy go przypadkiem ujrzała
Czekała na słowo '' przepraszam '' za które by wszystko oddała..
Lecz tego nigdy nie usłyszała..
Próbowała o nim zapomnieć..
Lecz sekret mu wyjawiony
Przypominał jej o jego istnieniu..
Gdy już zrozumiała
Że jej nie kocha ..
Sama się odkochała ..
Przynajmniej tak sobie wmawiała..
Umawiała się z innymi..
Wyznawali sobie miłość..
Lecz zawsze coś nie tak z nimi było..
Po jakimś czasie ich zostawiała ..
Nie dlatego że już z nimi być nie chciała ..
Kochała innego zawsze go w sercu miała
Gdy zamykała oczy będąc z innym tylko go w głowie miała ..
Mijały dni, tygodnie i miesiące nie umiała zapomnieć..
Nie chciała rozwalać mu zycia..
Wiedziała jak to bardzo boli ..
Bo jej życie legło w gruzach ..
Dnia pewnego on znalazł dziewczyne..
Widząc ich razem myślała że śni
Nie miała pomysłów na resztę swych dni
Nie chciała już żyć, nie mogła wytrzymać tego
Ich głupich chichotów i spojrzeń jego
Straciła go-wszystko co miała
Nie mogła zapomnieć tak bardzo cierpiała
Pragnęła jednego-uciec jak najdalej
Widząc ich razem myślała że śni
Nie miała pomysłów na resztę swych dni
Nie chciała już żyć, nie mogła wytrzymać tego
Ich głupich chichotów i spojrzeń jego
Straciła go-wszystko co miała
Nie mogła zapomnieć tak bardzo cierpiała
Pragnęła jednego-uciec jak najdalej
Jednak nie mogła.. wiedziała że jeśli to zrobi może stać się coś złego..
Ta tajemnica co raz bardziej się poszerzała..
Nie dawała sobie rady sama..
Na szczęście miała przyjaciół którzy jej pomagali..
Tylko oni jej na wieki oddani ..
Często czytała ich stare archiwum ..
Oglądała jego zdjęcia ..
Aż w końcu jej przeszło ..
Do pewnego dnia, gdy on się na nią spojrzał i uśmiechnął ..
Nagle wszystko wrociło .. wszystkie wspomnienia..
Wnet zrozumiała że już na zawsze go zapamięta..
Nigdy nie mówiła Jak bardzo jej tego chłopaka brakuje..
Wszyscy myśleli ze dawno zapomniała..
Lecz ona go w sercu na zawsze będzie miala..
Poszła więc raz w miejsce oboje im znane
Przez niego i przez nią tak bardzo kochane..
Poszła więc raz w miejsce oboje im znane
Przez niego i przez nią tak bardzo kochane..
Siedziała tam i wspominała jak to z nimi było..
Dlaczego to tak na prawde się skonczyło ?
Do tej pory nie wie..
Może jedynie się domyślać..
Widocznie tajemnica mu wyznana..
Okazała być się za ciężką dla utrzymania
Ona dalej żyje..
Już go nie kocha..
Lecz nadal czuje..
Że jest dla niej najważniejszy ..
Sama nie wie dlaczego..
I nigdy się tego nie dowie..
Jedynie zawsze żałowała..
Że go wtedy nie zatrzymała..
;((
świetny blog, zapraszam na mój ;).
OdpowiedzUsuńwww.wielkucfc.blogspot.pl