Łączna liczba wyświetleń

środa, 1 grudnia 2010

46


Zawsze mówią, że dziewczyny szukają księcia na koniu...
a ja szukam chłopaka z liną, żeby mnie z tego "doła" wyciągnął...


Miała przez Niego płakać,
ale pomyślała, że tusz i cienie z AVON drogo kosztują ;)


Zawsze miałam ogromną ochotę Cię pocałować.
Jedyne, co mnie blokowało, to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić. :*


Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie,
że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym.


Byle księżniczka to nie dla mnie..ja wolę być NIEGRZECZNĄ DZIEWCZYNKĄ!


I ten jego cholernie słodki uśmiech,
który doprowadza mnie do szaleństwa..


W moim życiu zapadł już wyrok dożywotniego smutku :(




Kobieta jest jak prąd, czasami popieści...
ale nigdy nie wiadomo kiedy kopnie :)



...a morał tej bajki jest któtki i niektórym znany.
Kochaj, a i tak nie będziesz kochany.


Zrobiłabym wszystko żeby cofnąć czas i być znowu z Tobą. ;(


Czemu to zawsze musi jej zależeć... a nie jemu?


Sam powiedziałeś, że jesteśmy niezniszczalni,
ale boję się, że kiedyś podejdziesz i powiesz 'to koniec',
a wtedy ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać.
Serce podejdzie mi do gardła, oczy zajdą mgłą i wybuchnę płaczem.


Moja smutna buźka wycięta na nadgarstku niknie.
Przy kroplach spadających łez i słuchania fantastycznego brzmienia gitary robi się bledsza.
Już prawie zniknęła, wiesz? Ale dzisiaj ją poprawiłam.
Znowu jest widoczna, jeszcze bardziej niż kiedyś



Ktoś kiedyś powiedział, że będzie przy mnie zawsze.
Więc gdzie teraz jesteś?



nie chcę mi się już siedzieć dostępną na GG,
by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie.
nie chcę już, co dziesięć minut sprawdzać telefonu,
bo może akurat napisał SMSa.
nie chcę za każdym razem wychodząc z pracy rozglądać się we wszystkie strony...


Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem,
wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił,
przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy.
W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból...



Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś,
dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym,
kimś wspaniałym.
Kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć na prawdę?


Różnica jest jedna: Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie,
a ja piję, żeby o Tobie zapomnieć.



i znów mam ochotę pierd*olnąć uczuciami o ścianę..



Miałeś się odezwać... i co?! Wciąż mam nadzieję, że zadzwonisz, napiszesz!. ;(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz