Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 listopada 2010

;))))))

..żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
  

Każdy myśli, że jest inny, wyjątkowy. Tak naprawdę wszyscy chcemy tego samego. Miłości, przebaczenia... czekolady.


A alkohol jest dla tchórzów, którzy nie dają sobie rady z codziennością - dolej mi!


Jak wszystkie dobre rzeczy, godzina czarownic musi dobiec końca. Prawdziwe twarze wychodzą na jaw. Psikusy zamieniają się w cukierki. A zdejmowanie kostiumów jest tak samo przyjemne jak ich zakładanie. Wszystko powraca do normalności. Oprócz małych dziewczynek, które zapominają, że Halloween trwa tylko jedną noc. Noszą kostiumy tak długo, że wkrótce nawet nie pamiętają, kim były zanim je założyły.


Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz